No, tego jeszcze nie było, żebym w styczniu na wakacje się wybrała i to gdzie??? Ale co zrobić, okazja nadarzyła się, u nas zimno i ponuro, to jak się nie zgodzić, tym bardziej, że naprawdę chciało mi się tego słońca i wygrzewania się w ciepełku. Jednak szczerze powiedziawszy wolałabym, aby było chyba trochę cieplej, bo te dwadzieścia parę stopni powietrza no i wody, to prawie jak u nas latem.... Tak więc Sharm el Sheikh witaj
Tym razem wycieczek żadnych nie było, tylko leżakowanie i kąpiel w Morzu Czerwonym, no i podziwianie raf koralowych i żyjących tam kolorowych ryb.
Za oknem śnieg, biało i zimno, więc dla ogrzania trochę słoneczka z Egiptu
RABATKI MAŁGORZATKI
wtorek, 27 stycznia 2015
poniedziałek, 1 września 2014
Wakacje znów za rok...
Znowu pada cały dzień, pogoda bardziej listopadowa więc na poprawę nastroju kilka zdjęć zrobionych jakiś czas temu w słoneczne dni
niedziela, 20 lipca 2014
Lato,lato...
Taka pogoda odpowiada mi bardzo, mimo wysokich temperatur czuję się doskonale, zwłaszcza, że jest gdzie schronić się przed słońcem i cieszyć ciepłem i wdychając zapchy unoszące się nad rozgrzanymi roślinami.
piątek, 4 lipca 2014
Hot dogi
Dzisiaj przepis na pyszną przekąskę, którą pamiętam z dzieciństwa a i teraz można ją zjeść jako HOT DOGA. Starsza córka E. przywiozła pomysł od koleżanki, a młodsza J. zmodyfikowała go i teraz piecze według następującego przepisu.
Składniki na ciasto:
500 g mąki pszennej
250 g margaryny
1 jajko
1/4 szklanki mleka
100 g drożdży
Nadzienie:
paczka cienkich parówek
plastry żółtego sera (300-500 g)
Drożdźe rozpuścić z mlekiem , dodać mąkę i wszystko razem wymieszać, dobrze wyrobić zawinąć w folię i odłożyć, aby podwoiło swoją objętość. Potem rozwałkować na grubość około 0,5 cm i kroić kwadraty, w które wkładać połówki (lub jak ktoś woli większe HD całe parówki) parówek owinięte w plaster żółtego sera. Zawinąć, posmarować roztrzepanym jajkiem, poczekać chwilkę aż podrosną. Piec na złoty kolor 15 minut w temperaturze 190 stopni C.
Świetnie smakują z sosem czosnkowym lub pomidorowym oraz same...
Smacznego
Składniki na ciasto:
500 g mąki pszennej
250 g margaryny
1 jajko
1/4 szklanki mleka
100 g drożdży
Nadzienie:
paczka cienkich parówek
plastry żółtego sera (300-500 g)
Drożdźe rozpuścić z mlekiem , dodać mąkę i wszystko razem wymieszać, dobrze wyrobić zawinąć w folię i odłożyć, aby podwoiło swoją objętość. Potem rozwałkować na grubość około 0,5 cm i kroić kwadraty, w które wkładać połówki (lub jak ktoś woli większe HD całe parówki) parówek owinięte w plaster żółtego sera. Zawinąć, posmarować roztrzepanym jajkiem, poczekać chwilkę aż podrosną. Piec na złoty kolor 15 minut w temperaturze 190 stopni C.
Świetnie smakują z sosem czosnkowym lub pomidorowym oraz same...
Smacznego
wtorek, 1 lipca 2014
niedziela, 22 czerwca 2014
wtorek, 17 czerwca 2014
Herbaciana róża
W ogrodzie mam kilka róż i dosadzam co jakiś czas coś nowego. Ta jest jedną z tych posadzonych kiedy ogórd powstawał, kupiona za grosze w markecie i najbardziej ulubiona. Co roku czekam z niecierpliwością na jej kwitnienie. Zakwita jako pierwsza ale niestety nie co roku, gdyż jej pachnące kwiaty pojawiają się pędach drugorocznych i często przemarza. Na szczęście w tym roku mogę cieszyć się nią.
Szkoda tylko, że nie mogę Wam zaprezentować jej zapachu, a jest czego żałować...
i jeszcze kilka fotek mojej pięknotki
Subskrybuj:
Posty (Atom)