Dzisiaj znowu cały dzień padało i nie można było, a tak naprawdę, to nawet się nie chciało wysadzić nosa z domu. Zajęłam się więc prozaicznymi obowiązkami, tzn. sprzątanie, zaległe pranie itd. Potem trochę przyjemności czyli szycie torebeczki, ale o tym następnym razem.
Dla osłody i poprawienia nastroju kilka fotek z ogrodu zrobionych w ubiegłym tygodniu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło, że zaglądacie do mojego ogrodu, jeśli Wam się podoba, zapraszam ponownie. Za każdy pozostawiony komentarz dziękuję bardzo.