sobota, 14 września 2013

Wspomnienie słońca

          Strasznie jesiennie dzisiaj, leje i nie zanosi się, żeby miało przestać. Dlatego dla poprawy nastroju kilka fotek wykonanych w słoneczne dni. Pierwsza z dedykacją dla Kasi, mojego nowego gościa, witaj i rozgość się
Obecnie są w pełni owocowania, a jaki smak...
A teraz nowe nabytki tegoroczne, krzewy owocowe, dwa krzaczki borówki amerykańskiej i maleńki krzaczek goji-kolcowój chiński. Podobno jagody goji to tybetańskie owoce witalności i długowieczności. Mam nadzieję, że będą pięknie rosły i doczekam się wkrótce owoców, aby i na mnie odpowiednio zadziałały, cha cha.
Krzew kaliny w pełnej krasie, ozdobiony mnóstwem owoców, które z pewnością staną się pożywieniem dla ptaków, których w naszym ogrodzie zamieszkuje mnóstwo.
Słodkie kociaczki bawiące się beztrosko 
A tu cała rodzinka na łóżeczku córci
Na koniec, kolejny raz róże, które nieprzerwanie kwitną i cieszą swoim widokiem








6 komentarzy:

  1. Mmm, raspberries ! That looks great ! And next year you'll have those lovely goji berries. So cute, the cat with the kittens !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks, I believe you that goya will be have berries next year, it would be wonderfull :) I'll be more energetic

      Usuń
  2. Kociaki przesłodkie, podobnie jak maliny ;)
    Na pocieszenie napiszę, że u nas przestało padać, więc może i u Ciebie przestanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A może ciasto z malinami na osłodę?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że zaglądacie do mojego ogrodu, jeśli Wam się podoba, zapraszam ponownie. Za każdy pozostawiony komentarz dziękuję bardzo.