piątek, 20 września 2013

Złociste runy na torebce...

                       Kończy się lato a wraz z nim prace w ogrodzie, czas więc zająć się znowu robótkami np. szyciem. Córka zamówiła torbę na uczelnię, (która ma zmieścić duży zeszyt, notebooka i jakieś drobiazgi)  oraz patchworkową okładkę na duży zeszyt. Wybrała kolor czarny, zaczęłam od okładki, ale zanim cokolwiek pokażę (bo pewnie to trochę potrwa), pochwalę się torbą, którą uszyłam jeszcze na początku lata dla przemiłej panienki. Zastanawiam sie dlaczego tak duże wzięcie mają czarne torebki, wcześniej pokazywałam TUTAJ  i TUTAJ.


I mały wiosenny a może letni kwiatek w kolorze zbliżonym do podszewki.
 

7 komentarzy:

Bardzo mi miło, że zaglądacie do mojego ogrodu, jeśli Wam się podoba, zapraszam ponownie. Za każdy pozostawiony komentarz dziękuję bardzo.