wtorek, 4 czerwca 2013

Patchworkowe poduchy

Pochwalę się podusią, którą uszyłam z okazji Dnia Dziecka dla zaprzyjaźnionej 12-latki, kochającej  zwierzęta. Prezent został wręczony, dziecko zadowolone, no i dla mnie uciecha, że mogłam sprawić komuś radość. Inspiracją dla powstałego projektu była ta wcześniej uszyta z baletnicą.



















A oto i one, tęsknie spoglądające na deszczowy ogród...

Tradycyjnie coś z ogródka, zdjęcia zrobione w słoneczną niedzielę.



Widok z tarasu na moje wyzwanie nr1 tego roku. Wygląda dużo lepiej niż miesiąc temu.


Ujęcie wyzwania nr 1 z drugiej strony











                                                                                                         

A to wyzwanie nr 2, ono czeka już kilka lat i mam nadzieję, że coś ruszy w tym roku










Witam serdecznie wszystkich, którzy zawitali w moim ogrodzie. Dziękuję  

4 komentarze:

  1. Przepiękne ogrodowe klimaty i kwiatuszki w poprzednich postach cudne :)))
    Śliczne podusie dwie :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam wielbicielkę szycia i ogrodów- poducha świetna , a ogród wspaniały pozdrawiam Dusia [ dzięki za wizytę]

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że zaglądacie do mojego ogrodu, jeśli Wam się podoba, zapraszam ponownie. Za każdy pozostawiony komentarz dziękuję bardzo.